Zwalczanie szkodników drzew owocowych latem – miodówek i mszyc
Miodówki już od wielu lat należą do najgroźniejszych szkodników sadów gruszowych. Przez długi czas, od wiosny do jesieni, na drzewa owocowe nalatują też mszyce. Podpowiadamy, jak w okresie letnim walczyć z tymi szkodnikami.
Szkodliwe miodówki
Larwy miodówek wysysają soki z młodych tkanek (pąków, liści, wierzchołków pędów), żerują także na zawiązkach owocowych. Skutkuje to osłabieniem wzrostu drzewek, przedwczesnym opadaniem liści, opadaniem pąków kwiatowych i zawiązków owoców, słabym zawiązywaniem pąków na rok następny i obniżonym plonowaniem. Pędy z dużą liczebnością miodówek więdną i zasychają. Dodatkowo zarówno osobniki dorosłe, jak i larwy wydzielają duże ilości spadzi, na której rozwijają się grzyby sadzakowe, przez co spada intensywność procesu fotosyntezy. Przy dużej populacji szkodnika czarny nalot „sadzaków” widoczny jest na pędach, liściach i owocach. Gruszki pokryte nalotem tracą wartość handlową. Miodówki są również wektorami fitoplazmy zamierania gruszy, Candidatus Phytoplasma pyri. Choroba może mieć przebieg bardzo gwałtowny, zwłaszcza po okresach upałów i suszy, doprowadzając do zamierania drzew.
Miodówki w gruszy
W Polsce w sadach gruszowych mogą występować trzy gatunki: miodówka gruszowa żółta, miodówka czerwona i najgroźniejsza z nich – miodówka gruszowa plamista. Najmniej liczna jest miodówka gruszowa żółta, która do chwili obecnej nie wymagała zwalczania. Miodówka gruszowa czerwona występuje powszechnie, ale w niewielkiej liczebności. Najczęściej zasiedla sady nieopryskiwane. Na występowanie miodówki gruszowej czerwonej należy zwrócić szczególną uwagę w młodych nasadzeniach oraz w szkółkach grusz, gdzie gatunek ten może powodować znaczne szkody w postaci deformacji i zahamowania wzrostu pędów.
Zdecydowanie najwięcej problemów sprawia producentom skuteczne zwalczanie miodówki gruszowej plamistej. Kluczem do sukcesu w przypadku tego gatunku jest ograniczenie stosowania środków z grupy syntetycznych pyretroidów, toksycznych dla fauny pożytecznej. Pamiętajmy, że miodówki są skutecznie niszczone przez liczne gatunki drapieżne, w tym przez biedronki, larwy złotooków, drapieżne pluskwiaki czy skorki. Nieracjonalne stosowanie środków ochrony roślin skutkuje wyraźnym spadkiem liczebności naturalnych wrogów szkodników i tworzeniem się ras miodówek odpornych na agrochemikalia.
Letnie zwalczanie miodówki
W przypadku licznego występowania miodówek należy szczególną uwagę zwrócić na zabiegi wczesnowiosenne, które najczęściej wykonuje się w kwietniu i maju. W sezonie letnim zwalczanie przeprowadza się przeważnie na przełomie drugiej i trzeciej dekady czerwca. Zwalczanie miodówki w terminach późniejszych (lipiec-wrzesień) jest mało skuteczne i bardzo szkodliwe dla wrogów naturalnych.
W lecie właściwy termin zabiegu powinien być oparty na prowadzonym regularnie monitoringu występowania jaj i larw na najmłodszych pędach.
Do zwalczania miodówki gruszowej plamistej po opadzie czerwcowym mamy obecnie zarejestrowane następujące substancje czynne: spinetoram (Delegate, Dunstan), spirotetramat (Movento 100 SC), abamektyna (np. Vertigo 018 EC, Acaramic 018 EC i inne). Ponadto możemy stosować produkty na bazie olejku pomarańczowego (np. Limocide, Prev-AM i inne), a także środki o działaniu mechanicznym zawierające związki silikonowe (Siltac EC, Next Pro).
Wszędobylskie mszyce
Mszyce to kolejna po miodówkach grupa szkodników, które zasiedlają sady w okresie wzrostu zawiązków. W zależności od gatunku mszycy i rośliny żywicielskiej objawy żerowania są widoczne w postaci deformacji liści i pędów, deformacji i zahamowania wzrostu zawiązków owocowych, zahamowania wzrostu pąków, liści i pędów, żółknięcia i zasychania liści. Mszyce, podobnie jak miodówki, wydzielają duże ilości rosy miodowej, na której rozwijają się grzyby sadzakowe widoczne w formie czarnego nalotu na liściach, pędach i owocach. Zdeformowane, pokryte „sadzakami” owoce tracą wartość handlową.
Mszyce są ponadto wektorami wirusów, w tym wirusa ospowatości śliwy. Szkodniki te zwalczamy po zauważeniu kolonii, w oparciu m.in. o progi zagrożenia.
Zwalczanie mszyc w sadach
Aficydy zarejestrowane w okresie wzrostu owoców to obecnie liczne produkty na bazie acetamiprydu (Mospilan 20 SP, Aceptir 200 SE i inne), jak również spirotetramat (Movento 100 SC), flonikamid (np. Teppeki 50 WG, Afinto, Tyter 50 WG i inne), flupyradifuron (Sivanto Prime, Sagitta), pirymikarb (np. Pirimor 500 WG, Pirigold 500 WG), kwasy tłuszczowe (Fitter), a także środki o działaniu mechanicznym zawierające naturalne polisacharydy (Afik), związki silikonowe (Siltac EC, Next Pro, K-Pak), olej z lnianki (Emulpar’940EC). Z uwagi na obecność w tym okresie licznej fauny pożytecznej, środki oparte o acetamipryd z lambda-cyhalotryną (Inazuma 130 WG, Inpower 130 WG, Nepal 130 WG) oraz pyretroidy zaleca się włączać do programów ochrony tylko w sytuacjach koniecznych.
Wszystkie produkty należy stosować zgodnie z informacjami zawartymi w etykietach tych środków, czytając uważnie, w jakiej uprawie i na jaki gatunek mszycy możemy je użyć. Pamiętajmy, że przebieg warunków pogodowych w dużym stopniu wpływa na rozwój szkodników, dlatego nie można przeprowadzać zabiegów zwalczających w oparciu o utarte schematy. Na bieżąco należy sprawdzać liczebność szkodników, a w przypadku miodówek również ich stadium rozwojowe.
Tekst i zdjęcia: dr Małgorzata Sekrecka, IO-PIB, Skierniewice