Sukces w zwalczaniu muszki plamoskrzydłej
Muszka plamoskrzydła (Drosophila suzukii), jest gatunkiem inwazyjnym i trudnym do zwalczania. Kojarzona jest głównie z uszkodzeniami na owocach jagodowych, ale żeruje także na innych, np. czereśniach, brzoskwiniach. Uszkodzenia powodowane przez tą muchówkę są przyczyną dyskwalifikacji towaru z handlu, w szczególności dotyczy to rynku owoców deserowych.
Łatwo pomylić
Muszka plamoskrzydła mylona jest często z muszką owocową (D. melanogaster). Osobniki męskie D. suzukii mają na skrzydłach ciemną plamę, co stanowi charakterystyczny element, pozwalający na odróżnienie tego gatunku od D. melanogasterOdróżnienie przez plantatora samic obu gatunków jest bardzo trudne i wymaga posiadania specjalistycznej wiedzy na temat morfologii narządów oraz profesjonalnych urządzeń umożliwiających obserwację obiektu w znacznym powiększeniu.
Rozprzestrzenianie
D. suzukii została oznaczona i opisana w 1931 roku przez dr Shounena Matsumura w Japonii. W Europie i Ameryce Północnej została odłowiona w 2008 roku. Gatunek bardzo szybko rozprzestrzenił się, aktualnie obecny jest w większości krajów o klimacie umiarkowanym. Powodem szybkiego przemieszczania się szkodnika jest światowy handel owocami, który „nie zna granic”. Dzięki temu muszka plamoskrzydła przemieszcza się na znaczne odległości, liczące tysiące kilometrów wraz z uszkodzonymi transportowanymi owocami.
Muszka plamoskrzydła. Szkodliwość
Owoce uszkodzone przez D. suzukii nie nadają się do handlu, szczególnie zaś do zaopatrzenia rynku owoców deserowych. Straty związane z uszkodzeniami owoców przez muszkę plamoskrzydłą wynosić mogą nawet 50% plonu. W wypadku bardzo wielu gatunków oznacza to brak możliwości sprzedaży owoców na rynek, ze względu na niemożność odseparowania tych nieuszkodzonych od uszkodzonych.
Identyfikacja muszki plamoskrzydłej
Ciało dorosłych osobników ma długość do 3 mm. Oczy muchy są koloru czerwonego, tułów ma brązową barwę, a na odwłoku widoczne są ciemne pasy. Cechą charakterystyczną osobników męskich jest obecność na skrzydłach (w ich dolnej, zewnętrznej części) ciemnej plamy. Osobniki żeńskie, w odróżnieniu od męskich nie posiadają plam na skrzydłach, mają natomiast ząbkowane pokładełko, za pomocą którego składają jaja pod skórkę dojrzewających owoców. Jaja, są koloru mlecznobiałego; ich wielkość waha się od 0,4 do 0,6 mm. Larwy po wykluciu mają barwę białą i czarny aparat gębowy. ; ich rozwój obejmuje 3 stadia.. Larwy najstarszego stadium osiągają długość 5,5 mm. Poczwarki są koloru brązowoczerwonego. Imago szybko osiąga zdolność do reprodukcji i wysoką rozrodczość, dzięki czemu w krótkim czasie populacja zwiększa znacząco liczebność i dochodzi do uszkodzeń owoców. W ciągu roku D. suzukii może wydać do 13 pokoleń. W warunkach naszego klimatu rozwija się zazwyczaj 9 pokoleń w roku. Zimują osobniki dorosłe np. w spękaniach kory uprawianych roślin oraz na roślinach sąsiadujących z plantacją.
Źródło szkodnika
D. suzukii stanowi poważne zagrożenie dla owoców jagodowych, ale uszkadza także inne np. brzoskwinie, morele, czereśnie, wiśnie (których owoce są dość „miękkie”). Jedna z teorii wskazuje, że do niekontrolowanego rozmnażania muchówek dochodzi na nieużytkach i skrajach lasów, gdzie występują gatunki roślin (dziko rosnących), które stanowią źródło pożywienia dla tego szkodnika. W konsekwencji muchówki nalatują z tych terenów (na których ich rozwój nie jest w żaden sposób ograniczany) na plantacje i do sadów.
Trudności w zwalczaniu Drosophila suzukii
Główny problem związany ze zwalczaniem szkodnika, polega na tym że zabiegi ochrony muszą być wykonywane w okresie dojrzewania owoców. Wynika to z faktu, że do składania jaj dochodzi dopiero w momencie gdy owoce dojrzewają i stają się miękkie. Wcześniej samica nie jest zdolna do złożenia jaj w strukturze owocu, ponieważ pokładełko nie może przebić skórki. Dlatego planując ochronę plantacji przed muszką plamoskrzydłą należy brać pod uwagę insektycydy o krótkiej karencji.
Profilaktyka ma znaczenie
Niezwykle ważna jest profilaktyka. Oprócz stosowania środków ochrony roślin zarejestrowanych do zwalczania muszki plamoskrzydłej konieczne jest wdrożenie zabiegów fitosanitarnych na plantacji. Są wśród nich np. cięcie zimowe, która sprzyja lepszej penetracji środków ochrony roślin; czy zbiór z ziemi przejrzałych owoców i ich likwidacja przez np. zakopanie – gwarantuje to pozbycie się muszek, będących w stadium larwalnym. Jeśli zbiór owoców przebiega w kilku etapach należy zwracać uwagę pracownikom, aby nie zostawiali na plantacji dojrzałych owoców. Uchybienia takie skutkować będą rozmnażaniem się muszki plamoskrzydłej i wzrostem liczebności populacji tego szkodnika.
Plusy i minusy siatek na szkodniki
Plantatorzy z Europy Zachodniej coraz częściej stosują siatki, które ograniczają, w sposób mechaniczny naloty muszki plamoskrzydłej na uprawę. Metoda to nie jest w pełni skuteczna. Wynika to w dużej mierze z niewielkich rozmiarów szkodnika, który bardzo łatwo znajduje drogi dzięki którym może „wtargnąć” na plantację, mimo założenia siatki z bardzo małymi oczkami. Dodatkowo koszt założenia siatek jest bardzo wysoki, co z kolei stanowi często barierę ich instalacji. Kolejnym problemem dla zastosowania tej metody jest bardzo duże rozdrobnienie plantacji w terenie. Jeden plantator posiada często kilka plantacji o małej powierzchni, zlokalizowanych w kilu miejscach oddalonych od siebie. W takiej sytuacji koszt założenia siatki (na kilku działkach) dodatkowo wzrasta.
Diagnoza podstawą sukcesu
Kluczowym sposobem diagnozowania występowania muszki plamoskrzydłej na plantacji jest rozwieszenie pułapek z płynem imitującym zapach dojrzewających owoców. Niestety, do pułapek odławiane są także osobniki muszki owocowej, bardzo podobnej do D. suzukii Plantatorzy mają problem z właściwą identyfikacją owada. Powoduje to szereg błędnych decyzji, których skutkiem może być np. wykonie zabiegu zwalczającego szkodnika, w sytuacji braku obecności agrofaga na plantacji. Trudność z rozróżnieniem tych dwóch gatunków wynika z dużej liczby odłowionych owadów oraz zacierania się cech charakterystycznych (plamy na skrzydłach u osobników męskich D. suzukii) w kontakcie z płynem (sklejanie skrzydeł). Właściwa identyfikacja obu gatunków wymaga od sadownika posiadania przyrządów powiększających, nie tylko lupy, ale najlepiej binokularu. Odpowiednie rozprostowanie skrzydeł owada i ich obserwacja pod powiększeniem oraz weryfikacja czy dany osobnik wyposażony jest w ząbkowane pokładełko umożliwią postawienie właściwej diagnozy. Dopiero wtedy należy podjąć decyzję o konieczności wykonywania zabiegu zwalczającego D. suzukii.
Na ratunek!
Środkiem zarejestrowanym do zwalczania muszki plamoskrzydłej jest Spintor 240 SC. Dopuszczony jest do stosowania w uprawie: borówki wysokiej, agrestu, porzeczki białej, czerwonej i czarnej, żurawiny, truskawki, maliny oraz jeżyny. Substancją czynną środka jest spinosad (połączenie spinozynu A i spinozynu D) o zarejestrowanej nazwie Qalcova TM active. Produkt wykazuje działanie kontaktowe, żołądkowe oraz jajobójcze. Na roślinie działa powierzchniowo oraz wgłębne (tylko młode liście). Spinosad oddziałuje na komórki nerwowe szkodnika, co prowadzi do paraliżu, a w konsekwencji do śmierci owada. Pierwsze objawy działania pojawiają się w ciągu kilkunastu minut po zabiegu, a śmierć szkodnika następuje po upływie kilku godzin. W przypadku zwalczania D. suzukii pierwszy zabieg należy wykonać po odłowieniu osobników dorosłych, zauważeniu pierwszych larw lub pierwszych uszkodzeń. Środek można stosować dwa razy w ciągu sezonu wegetacyjnego, w odstępach co najmniej 10 dni. Należy zwrócić uwagę na dokładnie pokrycie roślin cieczą użytkową. Pamiętać należy o rotacji – środek stosować naprzemiennie ze środkami o innym mechanizmie działania i odmiennej substancji czynnej.
Zobacz także: Skuteczna ochrona przed owocówką jabłkóweczką i zwójkami liściowymi.
Łukasz Wrzoskowicz
Corteva Agriscience