Siew pszenicy w grudniu
Grudniowe siewy pszenicy są obarczone dużym ryzykiem niepowodzenia. W sprzyjających warunkach pozwalają osiągać jednak lepszy plon ziarna niż z siewów wiosennych.
Pszenica na tle pozostałych gatunków wyróżnia się najszerszym terminem siewu. Zawdzięcza to potencjałowi do krzewienia wiosennego, tolerancji na płytki siew czy dobremu radzeniu sobie z siewem w nieodleżałą glebę. Jest to jedyny gatunek w naszych warunkach klimatycznych, którego siew możemy zaryzykować późną jesienią lub wręcz zimą po zbiorze takich gatunków jak kukurydza czy buraki cukrowe. Powodzenie późnych siewów zależy od warunków pogodowych w czasie siewu i przebiegu zimy. Ostatnie lata z łagodnymi zimami i wiosenną suszą pokazały, że warto było postawić na opóźnione siewy, bowiem uzyskiwane plony przewyższały te z siewów wiosennych.
Norma wysiewu
Jednym z najważniejszych czynników wpływających na plon jest obsada kłosów na 1m2. Zależy ona od obsady roślin i liczby rozkrzewień, jakie rośliny są w stanie wykształcić. Pamiętając o tym, że pszenica z bardzo późnych siewów ma możliwość krzewienia się wyłącznie wiosną, a pędy z tych rozkrzewień są zdecydowanie słabsze i bardziej podatne na redukcję, to głównym czynnikiem decydującym o obsadzie będzie norma wysiewu. Jeżeli pszenica wysiana zostanie w zbyt małej ilości, będzie bardzo trudno naprawić ten błąd. Aplikacja wysokiej dawki azotu saletrzanego wiosną czy wczesna aplikacja regulatorów wzrostu mają co prawda pewne oddziaływanie na zwiększenie krzewienia się, ale nie należy oczekiwać cudów. Bez wysokiej normy wysiewu nie otrzymamy wystarczającej liczby kłosów na 1 m2. Ile zatem norma wysiewu powinna wynosić? Jest to nawet 400-500 ziaren na 1 m2, co daje w przeliczeniu 250-300 kg/ha. Dużo? Tak, ale tworzy nam to swoistą polisę ubezpieczeniową na wypadek słabych wschodów (co jest naturalne w tych warunkach), częściowego wypadnięcia roślin i ich wysmalania czy wysmagania na końcówce zimy. Pamiętajmy, że krzewienie to nie tylko przybywanie pędów, ale również gromadzenie przez rośliny składników pokarmowych. Gdy są tego pozbawione, jeszcze większego znaczenia nabiera odpowiednie odżywienie i dostarczanie składników pokarmowych. Żyzne gleby, wynawożone, o dużej zasobności materii organicznej dają większą szansę na sukces w uprawie.
Ozima czy przewódkowa?
Jednym z najważniejszych pytań, na które powinniśmy odpowiedzieć, decydując się na siew grudniowy, jest to, czy decydować się na siew pszenicy ozimej, czy postawić na siew pszenicy przewódkowej, czyli de facto jarej o zwiększonej mrozoodporności.
Pszenica jara nie wymaga okresu jarowizacji, który w przypadku pszenicy ozimej jest niezbędny do przejścia rośliny z rozwoju wegetatywnego do rozwoju generatywnego. W uproszczeniu: jeśli wysiejemy pszenicę ozimą wiosną, to będzie ona krzewiła się, ale nie wytworzy kłosa. Pszenicę jarą natomiast możemy siać zarówno wiosną, jak i jesienią czy nawet zimą – jedynym niebezpieczeństwem jest zagrożenie jej przezimowania. O ile zatem do końca listopada powinniśmy stawiać zawsze na pszenicę ozimą, to wraz z upływem grudniowych dni wybór powinien paść na pszenicę przewódkową. Tę zresztą możemy wysiać nawet w pojawiających się okienkach pogodowych w styczniu i lutym, kiedy czasami istnieje możliwość wjazdu w pole.
Uprawa
Późną jesienią i zimą jednym z problemów jest wysokie uwilgotnienie gleby. Uprawa gleby w takich warunkach, o ile jest możliwy wjazd w pole, może powodować zepsucie struktury, a dalej powstawanie zastoisk wodnych i utrudnioną wymianę gazową w całym sezonie. Siew pszenicy w grudniu może się udać, jeśli gleba nie będzie zbyt wilgotna, osiągnie kilka stopni Celsjusza, a to pozwoli roślinom skiełkować.
Byłoby idealnie, gdyby rośliny osiągnęły przed nastaniem zimy fazę szpilki lub wręcz skiełkowały już pod okrywą śniegu. Potrzeba gęstego siewu stawia pytanie dotyczące techniki jego wykonania. Tradycyjny siew może się nie sprawdzać ze względu na duże zagęszczenie ziaren w rzędzie, ale również zbytnie zagęszczenie łoża siewnego. Warto rozważyć siew rzutowy, który zapewni równomierne rozmieszczenie nasion. Uwzględniając wysokie uwilgotnienie, ziarno pszenicy powinniśmy wysiewać możliwie jak najpłycej: 1-2 cm to maksimum, by roślina bez przeszkód wzeszła. Odmiany pszenicy ozimej polecane do bardzo późnych siewów powinny charakteryzować się dużą zdolnością do tworzenia plonu kłosami. Odmiany przewódkowe powinny być natomiast jak najwyżej zimotrwałe.
Tekst: dr Stanisław Świtek, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Zdjęcia: Katarzyna Szulc