Jak obniżamy plon kukurydzy - czyli częste błędy w jej uprawie
Miniony sezon w uprawie kukurydzy w wielu rejonach kraju upłynął pod znakiem niskich plonów i niskiej wilgotności ziarna. Większość z nas zna przyczynę – susza. To negatywne zjawisko sprawiło, iż niektórzy tak szybko jak zaczeli swoją przygodę z uprawą kukurydzy – tak szybko ją zakończyli. Są też i tacy, którzy twierdzą, że pomimo niższych plonów wynik ekonomiczny jest wyższy, niż w przypadku „normalnego” roku, a to za sprawą niskiej wilgotności ziarna i idącymi za nią dopłatami na skupach. Na łamach Dobrej Uprawy 2018 szeroko zostały opisane odmiany typu Optimum® AQUAmax®, które radzą sobie znacznie lepiej od tradycyjnych odmian w warunkach stresu wodnego Dochodzimy tym samym do wniosku, iż wybór właściwej odmiany jest jednym z głównych czynników decydującym o naszym plonie.
Jaką wybrać odmianę?
Taką, która odpowiada naszym warunkom klimatycznym i glebowym. Jako firma nasienna mamy bardzo gęstą siatkę doradców, którzy na podstawie specjalistycznej wiedzy popartej doświadczeniami dobiorą odpowiednią odmianę do warunków gospodarstwa i kierunku użytkowania kukurydzy.
Czym się jeszcze kierować przy doborze odmiany?
Przede wszystkim klasą wczesności (FAO). Miniony sezon, a szczególnie susza, która spowodowała, iż odmiany bardzo późne plonowały zadowalająco przy bardzo niskiej wilgotności ziarna. Skutkiem jest możliwość wyboru późniejszych odmian, co w przypadku normalnego przebiegu pogody może nie potwierdzać tej reguły. Zauważalny jest trend do wybierania coraz to późniejszych odmian, które mają wyższy potencjał plonowania. Ma to swoje uzasadnienie z racji ocieplającego się klimatu – jednakże może to nieść za sobą negatywne skutki w postaci np. wysokiej wilgotności ziarna, szkód spowodowanych przez dziką zwierzynę lub szkodniki (np. omacnica prosowianka), problemów ze zbiorem co powoduje zasianiem roślin następczych.
Co robić gdy mamy już wybraną odmianę?
Na pewno unikać zbytniego przesuszania gleby. Wiosenna orka, czy też intensywna uprawa przedsiewna nie sprzyjają dobrym warunkom wodnym w glebie, co ma wpływ na kiełkowanie i szybkie wyrównane wschody. Patrząc na dwa minione sezony uprawy kukurydzy należy poruszyć również temat terminu siewu.
Decyzja o wyznaczeniu terminu siewu
Rok 2017 upłynął pod kątem szybkich siewów już na początku kwietnia w nieogrzaną dostatecznie glebę co miało wpływ na kiepskie wschody, a idąc dalej na plon. Natomiast w roku 2018 rolnicy doświadczeni rokiem poprzednim często czekali zbyt długo mimo, iż gleba na głębokości siewu pozwalała przeprowadzać zabieg już bez obaw od 10 kwietnia. Ci którzy czekali na trzecią dekadę z siewem sprawili, że rośliny kwitły w momencie największych upałów i suszy co bezpośrednio przełożyło się na spadek plonów - wątek odpowiedniej temperatury gleby został szerzej opisany w Dobrej Uprawie 2018.
Techniki dotyczące siewu
Wszystkie błędy popełnione na etapie siewu mają bardzo duży wpływ na wykorzystanie potencjału plonowania roślin, co przedstawia poniższa rycina:
Przy prawidłowych wschodach (górny wiersz) roślina jest w stanie wykorzystać 100% potencjału plonowania. Natomiast gdy wschody będą opóźnione o ok 1,5 tygodnia tracimy 5% co daje 500 kg suchej kukurydzy. zakładając plon 10 t/ha. Co szacunkowo licząc daje nam około 400 zł straty, czyli większą część kosztu materiału siewnego. Jak już wspomniałem jakość siewu ma kluczowe znaczenie. Umieszczając nasiona zbyt płytko lub zbyt głęboko możemy doprowadzić do sporych opóźnień we wschodach roślin. W przypadku gdy mamy źle uprawioną glebę, a do tego siewnik o małym docisku sekcji siejącej możemy doprowadzić do sytuacji, w której nasiona trafią raz za głęboko, a raz za płytko. Uzyskując w ten sposób tylko 79% potencjału plonowania – co licząc powyższym sposobem– daje nam ok. 1600 zł straty!
Podsumowanie
Musimy pamiętać, że największą konkurencją dla rośliny jest ta, która rośnie obok i mam jeden liść więcej. Wyższy stopień rozwojowy oznacza większy system korzeniowy, większe potrzeby żywieniowe itd. Dlatego tak ważny jest prawidłowy i terminowy siew. Spełniając te pare warunków nie zapominając oczywiście o nawożeniu i zwalczaniu chwastów te aspekty są bardzo ważne i nie należy ich pomijać. Składając wszystko w całość można obalić mit, że uprawa kukurydzy jest dla leniwych. W przypadku tej rośliny jest wiele czynników które determinują plon a gubiąc, któryś po drodze nie jesteśmy w stanie tego odrobić. Udanego sezonu 2019!
Marcin Jezierski
Agronomist
Corteva Agriscience™