Chwasty oporne i odporne – jak z nimi walczyć?
Miotła zbożowa, wyczyniec polny, chaber bławatek to niektóre z gatunków chwastów, które przysparzają nie lada problemów, zwłaszcza gdy na polu pojawią się biotypy odporne.
Niewłaściwe stosowanie herbicydów może nieść ze sobą pewne zagrożenia. Jednym z nich jest pojawienie się odporności chwastów na te środki. Odporność to dziedziczna zdolność roślin do przetrwania i reprodukcji po zastosowaniu dawki herbicydu, która zwykle powoduje ich zniszczenie. W praktyce oznacza to brak wrażliwości tylko niektórych osobników w obrębie gatunku chwastu (biotypów) na taką dawkę herbicydu, która w normalnych warunkach powinna wyeliminować całą jego populację.
Słaba skuteczność chwastobójcza
Nie w każdym przypadku słabej skuteczności herbicydu mamy do czynienia z pojawieniem się odporności. Może się zdarzyć, że herbicyd po prostu zakresem działania nie obejmuje wszystkich występujących na plantacji gatunków lub też dany gatunek jest tolerancyjny na zastosowaną substancję (o czym informują instrukcje stosowania herbicydów). Brak efektów działania herbicydów może również wynikać z zastosowania zbyt niskiej dawki środka lub zbyt zaawansowanej fazy rozwojowej chwastów w czasie zabiegu opryskiwania. Niesprzyjające warunki pogodowe, np. opad deszczu po zabiegu, nieodpowiednia temperatura lub zbyt przesuszona gleba również zmniejszają efekt chwastobójczy środka.
Jeżeli natomiast w obrębie jednego gatunku po aplikacji herbicydu nie zostały wyeliminowane wszystkie rośliny lub nastąpił spadek skuteczności preparatu, który był efektywny jeszcze w poprzednich latach, wówczas możemy przypuszczać, że mamy do czynienia z pojawieniem się biotypów odpornych na zastosowaną substancję.
Odporne gatunki chwastów
Jak wskazują informacje zawarte w bazie danych międzynarodowej organizacji powołanej do koordynacji badań i zapobiegania odporności chwastów (HRAC – Herbicide Resistance Action Committee), do tej pory na świecie najwięcej przypadków odporności odnotowano na herbicydy z grupy inhibitory syntetazy acetylomleczanowej ALS. Preparaty te ze względu na niską cenę oraz niewysokie dawki stosowania są popularne od wielu lat, również w Polsce. Dlatego ważnym aspektem jest monitorowanie zjawiska odporności chwastów na herbicydy w naszym kraju. Badaniami takimi zajmuje się kilka ośrodków naukowych w Polsce. Są one dofinansowane z dotacji budżetowej przeznaczonej na realizację zadań MRiRW w ramach zadania pt. „Monitorowanie uodparniania się agrofagów na środki ochrony roślin oraz tworzenie programów redukcji ryzyka”. Jak dowodzą badania prowadzone między innymi przez IUNG – PIB, Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli (ZHiTUR) we Wrocławiu, IOR – PIB w Poznaniu, SGGW w Warszawie i Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, zidentyfikowano już odporność niektórych gatunków chwastów na polach w naszym kraju. Do tej pory potwierdzono i udokumentowano występowanie między innymi miotły zbożowej, owsa głuchego i wyczyńca polnego na herbicydy z grupy inhibitorów syntetazy acetylomleczanowej (ALS) oraz karboksylazy acetylokoenzymu A (ACCazy). Z gatunków dwuliściennych największy problem stanowi odporność chabra bławatka na inhibitory ALS.
Zapobieganie odporności
Konsekwencje występowania odpornych biotypów chwastów ponosi przede wszystkim plantator. Dlatego istotne jest, aby wcześnie zdiagnozować problem, móc szybko opracować i wdrożyć strategię zapobiegania dalszemu rozwojowi tego zjawiska. Ważnym aspektem w przeciwdziałaniu odporności chwastów na herbicydy są integrowane metody ochrony roślin, łączące właściwą agrotechnikę, płodozmian oraz ochronę niechemiczną (metody profilaktyczne, mechaniczne, biologiczne i in.).
Prawidłowe zmianowanie roślin zmusza do zróżnicowanych zabiegów agrotechnicznych w kolejnych latach oraz stosowania herbicydów o różnych mechanizmach działania. Różnorodny sposób przygotowania gleby i termin siewu roślin uprawnych powodują zmiany ilościowe i jakościowe kiełkujących nasion chwastów. Również głęboka orka i uprawki mechaniczne to skuteczne zabiegi w walce z odpornością chwastów na herbicydy. Stosowanie tych zaleceń nie zawsze w pełni zabezpieczy plantację przed chwastami i aplikacja herbicydów jest konieczna. Takie działania jednak pozwolą ograniczyć liczbę zabiegów herbicydowych do ekonomicznie uzasadnionego minimum.
Dobór herbicydu i terminu ochrony
Podstawową regułą w walce z odpornością chwastów jest stosowanie herbicydów o zróżnicowanych mechanizmach działania, najlepiej preparatów wieloskładnikowych lub mieszanin zbiornikowych. W walce z odpornymi na inhibitory ALS biotypami miotły zbożowej i wyczyńca polnego przydatne mogą się okazać fenoksaprop-P etylu (np. Hermes 069 EW, Monarchi 110 EC, Puma Uniwersal 069 EW ), pinoksaden (np. Addar 50 EC, Axial 50 EC, Rapino 50 EC) lub też mieszanina diflufenikanu z flufenacetem (np. Reliance 600 SC, Łucznik). Mieszaniny diflufenikanu z florasulamem i penoksulamem (np. Legion) oraz florasulamu z piroksulamem i aminopyralidem (np. Lancet Plus 125 WG) mogą okazać się skuteczne w zwalczaniu w zbożach zarówno odpornej miotły zbożowej, jak i chabra bławatka.
W celu eliminacji odpornego na inhibitory ALS chabra bławatka można również zastosować mieszaninę MCPA z dikambą (np. Nutox Turbo 750 SL, Premier D 750 SL) oraz florasulamu z halauksyfenem metylu-Arylex (Mattera, Quelex) lub mieszaninę fluroksypyru meptylu z halauksyfenem metylu-Arylex (Pixxaro).
Zawsze należy przy tym pamiętać, by zabieg herbicydowy wykonać w optymalnym terminie. Uciążliwe gatunki powinny znajdować się w fazie siewek, a najlepiej liścieni, tak aby w maksymalny sposób wykorzystać chwastobójcze działanie zastosowanego środka. Problematyczne gatunki najlepiej zwalczać w zabiegach doglebowych i wczesnonalistnych. Jeżeli w tym czasie pojawią się wschody chwastów, a wśród nich także biotypów odpornych, to mogą one zostać zniszczone. Herbicydy aplikowane na chwasty odporne, które znajdują się w bardziej zaawansowanej fazie rozwojowej (przekraczające 3-4 liście), w mniej korzystnych warunkach pogodowych stają się nieskuteczne.
dr Katarzyna Marczewska-Kolasa,
IUNG – PIB Puławy