Pierwszym i podstawowym krokiem w wyborze sposobu nawożenia uprawy, w tym wypadku kukurydzy, jest oznaczenie odczynu gleby, czyli jej pH oraz bilansu składników pokarmowych pozostałych w glebie po roślinie przedplonowej.
Wszystko zależy od gleby
Kukurydza wymaga gleb o pH wynoszącym co najmniej 5,6. Gleby o niższym odczynie nie sprzyjają uprawie tego gatunku i wpływają na znaczną redukcję uzyskiwanego plonu. . Optymalny odczyn, w zależności od kompleksu glebowego, powinien wynosić od 6,0 do 6,5. Należy mieć na uwadze, że im cięższa będzie gleba, tym wyższe będzie jej pH. . Niewłaściwe pH gleby powoduje m.in. wadliwe pobieranie składników pokarmowych przez rośliny, a niejednokrotnie całkowitą jego redukcję.
Należy pamiętać, że każda uprawa „pozostawia” w glebie specyficzną korelację makroskładników, na którą duży wpływ ma także ilość biomasy zabranej z pola. Zbierając tylko plony ziarna (zbóż czy kukurydzy), sporą ilość składników pokarmowych przywracamy z powrotem do kompleksu glebowego w postaci słomy. Zbierając zarówno ziarno, jak i słomę w przypadku zbóż czy koszonej prawie w całości kukurydzy na kiszonkę, zabieramy z pola większość składników pokarmowych. Uprawy takie wymagają więc wyższych dawek nawozowych, a tym samym wyższych nakładów ponoszonych na nawożenie.. Po zbiorze przedplonów możemy sporządzić bilans i określić ilość pozostałych w glebie składników oraz dokonać badania kompleksu glebowego na ich zawartość. W wypadku nawożenia organicznego należy również uwzględnić ilość dostarczonego składnika i dopiero wtedy przeliczyć ilość nawozów uzupełniających w postaci nawożenia mineralnego.
Decydujące pierwiastki
W uprawie kukurydzy pierwiastkami wykazującymi najsilniejsze działanie plonotwórcze są azot i potas. Wpływają one także na zawartość w ziarnie: skrobi i włókna surowego oraz tłuszczu. Fosfor, potas, magnez i siarka wpływają z kolei na tolerancję roślin na stres termiczny i niedobór wody oraz na skład aminokwasowy białek.
Średnie zapotrzebowanie roślin kukurydzy na makroskładniki | |||||
N | P2O5 | K2O | MgO | S | CaO |
20–30 | 8–10 | 22–32 | 4–6 | 3–4 | 4–5 |
Technika jest ważna
Podstawowym czynnikiem decydującym o efektywności nawożenia, jest technika stosowania nawozów. Najczęściej wykorzystywanym i najbardziej rozpowszechnionym jest system nawożenia rzutowy tzw. powierzchniowy. Wraz z rozwojem techniki i świadomości związanej z kosztami uprawy i jej rentownością sposób ten postrzegany jest jako najmniej ekonomiczny, szczególnie w przypadku roślin uprawianych w szerokie rzędy. Globalne tendencje wskazują, że w najbliższych latach metoda ta będzie miała coraz mniejsze znaczenie w nawożeniu kukurydzy, ustępując miejsca technologii nazwożenia zlokalizowanego.
Gdy bliskość ma znaczenie
Istota nawożenia zlokalizowanego polega na wprowadzeniu nawozu bezpośrednio w sąsiedztwo nasion lub korzenia. Pozwala to, na ograniczenie dawki składników pokarmowych przez zwiększenie ich koncentracji w strefie ukorzenienia się rośliny. W technologii tej optymalnym rozwiązaniem jest umieszczenie nawozu w odległości 5 cm od nasion i na głębokości 5 cm poniżej nasion. Umieszczenie nawozu zbyt blisko nasion może działać fitotoksycznie (zasolenie) na kiełkujące rośliny, natomiast zbyt duża odległość nawozu od nasion spowoduje ograniczenie w ich pobieraniu przez roślinę, tym samym technologia nie spełni swojej funkcji. Aplikowany nawóz powinien znajdować się w warstwie wilgotnej gleby, która nie ulegnie szybkiemu przesuszeniu. W przeciwnym razie efekt nawożenia będzie słabszy, a rolnik nie osiągnie zamierzonego celu.
Wariant doskonały
W uprawie kukurydzy nawożenie zlokalizowane może być realizowane w wielu wariantach. W praktyce powszechnie wykorzystywane jest nawożenie rzędowe w wersji na skos, równolegle, lecz kilka centymetrów poniżej rzędu wysiewanych nasion. Sposób ten gwarantuje wysoką koncentrację składników pokarmowych w pobliżu rozwijającego się korzenia. Dostępność składników odżywczych jest szczególnie ważna w początkowych fazach rozwojowych kukurydzy, gdy słabo rozwinięty system korzeniowy wymaga dużego stężenia substancji pokarmowych w glebie. Dostępność składników pokarmowych ma kluczowe znaczenie w odniesieniu do fosforu. Rośliny, szczególnie na początku wegetacji, potrzebują znaczną ilość tego makroskładnika. Należy jednak mieć na uwadze, że fosfor słabo przemieszcza się w glebie, a jego pobieranie przez rośliny w niskiej temperaturze gleby jest utrudnione. Warto pamiętać, że kukurydza dobrze odżywiona fosforem od początku wegetacji lepiej „gospodaruje” też azotem.
O tym trzeba pamiętać!
Korzystając z metody nawożenia zlokalizowanego należy zwrócić uwagę na stężenie soli nawozowych w glebie, dotyczy to przede wszystkim azotu i potasu. Nie można dopuścić do nadmiernego zasolenia gleby, ponieważ prowadzi to do zaburzeń kiełkowania, zakłócenia wschodów i wypadania młodych roślin, a tym samym do zmniejszenia obsady. Dla siwek i najmłodszych roślin szczególnie niebezpieczne jest zbyt wysokie stężenie azotu amonowego (NH4) oraz amidowego (NH2), gdyż formy te, szczególnie w środowisku zasadowym, stosunkowo łatwo przekształcają się w amoniak (NH3).. Nadmierne zasolenie gleby powodowane jest najczęściej nieprawidłowym ustawieniem podsiewacza nawozów, który aplikuje nawóz zbyt blisko siewki lub przedawkowaniem nawozu z podsiewacza.
Co ze słabszymi stanowiskami?
Nawożenie zlokalizowane utożsamiane jest często z tzw. nawożeniem startowym. Na glebach słabszych, ze względu na możliwość wystąpienia nadmiernego zasolenia, nie jesteśmy w stanie wykonać pełnego nawożenia zlokalizowanego. Dlatego na glebach najsłabszych i najuboższych zaleca się jesienią lub wczesną wiosną wykonanie nawożenia rzutowego większości nawozów potasowych i około połowy dawki fosforowych. Kolejnym działaniem jest wprowadzenie pozostałych dawek nawozów fosforowych (ok. 50%), pewnej części nawozów potasowych oraz azotowych metodą nawożenia zlokalizowanego. Zwiększa się w ten sposób lokalne stężenie tych składników, jednocześnie zasolenie gleby jest na tyle niskie, że nie zakłóca wschodów. Nawożenie zlokalizowane należy zastosować w sytuacji, gdy zasobność gleby w przyswajalny fosfor i potas jest co najmniej na poziomie średnim, a najlepiej – wysokim.
W kierunku zdrowia i bezpieczeństwa
Specjalistyczne badania przeprowadzone przez Corteva Agriscience oraz kilka jednostek naukowych, w tym Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu wykazały, że nawożenie zlokalizowane w porównaniu z nawożeniem tradycyjnym sprzyja ograniczeniu dawki nawozów mineralnych od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.. To krok milowy dla ekonomiki gospodarstw i bezpieczeństwa zdrowia człowieka. Dosłownie jednym ruchem możemy ograniczyć wydatki nawozowe oraz wprowadzanie azotanów do kompleksu glebowego. Efektem końcowym wdrożonego działania będzie mniejsza zawartość azotanów w plonach, a docelowo w produkowanej żywności.