Jak stosować preparaty mikrobiologiczne BlueN/UtrishaN wiążące azot w rzepaku ozimym?
Rzepak ozimy jest rośliną, która na wyprodukowanie 1 t plonu wraz z odpowiednią ilością słomy pobiera ok 55-60 kg N. Łatwo więc policzyć, że planując powyżej 4 t musimy zadbać o odpowiednio dużą ilość dostępnego składnika. Jak podać rzepakowi co najmniej 30 kg azotu w sposób alternatywny do nawozów mineralnych i organicznych?
Temat nawożenia azotem jest szczególnie elektryzujący w tym sezonie, ze względu na wzrost cen nawozów azotowych oraz problemy z ich dostępnością. Szczególnie ciekawy wydaje się temat uzupełnienia tego najistotniejszego plonotwórczo makroelementu poprzez symbiozę roślin z bakteriami Methylobacterium symbioticum,które zasiedlając nadziemne części roślin są w stanie wiązać azot atmosferyczny i dostarczać go roślinie w formie azotu amonowego. Więcej o samej bakterii znajdziecie w artykule, który opublikowaliśmy na e-pole w lutym.
Zobacz: Jak pomóc roślinie pobrać azot z powietrza
W tym artykule dowiecie się, jak stosować bakterie M.symbioticum dostępne w Polsce w produktach UtrishaN oraz BlueN w uprawie rzepaku ozimego.
Stosując produkty UtrishaN lub BlueN musicie pamiętać o trzech ważnych aspektach związanych z pracą tych bakterii:
- M.symbioticumsą w stanie wejść do rośliny poprzez otwarte aparaty szparkowe, stąd zabieg powinien być wykonany w momencie ich otwarcia lub tuż przed, stąd szczególnie polecam wykonywanie zabiegów nad ranem lub w nocy. Warto, żebyście pamiętali, że te bakterie są endofitami symbiotycznymi, które żyją wewnątrz roślin i są akceptowalne przez ich system immunologiczny;
- ilość azotu związanego przez M.symbioticum zależy od tempa namnażania i kolonizacji bakterii w roślinie, stąd trzeba zadbać o optymalny termin aplikacji. Bakterie żywią się metanolem, który jest produktem ubocznym rozkładu pektyn ścian komórkowych. Rośliny wydzielają najwięcej metanolu w momencie intensywnego wzrostu i jest to najlepszy termin na aplikację;
- minimalna temperatura do aplikacji powinna wynosić 10°C, optymalna to 15-25°C. Unikajcie szczególnie przymrozków i innych stresów, które powodują że roślina nie rośnie (i nie produkuje metanolu). Nie łączcie aplikacji z nawozami zawierającymi wysokie stężenia siarki, miedzi i cynku, które mają działanie bakteriobójcze.
Więcej informacji o M.symbioticum znajdziecie w naszym videopodcaście!
Spełniając te trzy ważne założenia, możecie się spodziewać w warunkach Polski co najmniej 30 kg azotu, który bakterie M.symbioticum dostępne w produktach Utrisha N lub BlueN wprowadzą do rośliny w ramach symbiozy, wykorzystując enzym nitrogenazy jako most między pobraniem azotu atmosferycznego, a udostępnieniem go roślinie w formie azotu amonowego.
Rzepak rozpoczyna fazę intensywnego wzrostu wraz z rozpoczęciem strzelania w pęd, a kończy w momencie wykształcenia łuszczyn. Nawet w fazie kwitnienia obserwujemy dynamiczny wzrost rzepaku, związany z rozwojem rozgałęzień bocznych. Dlatego też pamiętając o warunkach, które powinny panować w trakcie oraz po aplikacji tych bakterii, najlepszym momentem do zastosowania UtrishaN/BlueN jest okres od fazy zielonego pąka do końca kwitnienia. Decyzję o aplikacji podejmijcie po analizie prognozy pogody. Spadki temperatur poniżej 10°C nie będą groźne dla samych bakterii, jeżeli te wnikną już do rośliny. Spowolnią jednak ich tempo namnażania, stąd postarajcie się o wykonanie zabiegu w optymalnych warunkach. Unikajcie wykonania zabiegu, jeżeli wystąpiły przymrozki kilka dni przed zabiegiem oraz jeżeli prognozowane jest ich wystąpienie do kilku dni po zabiegu.
Stosując M.symbioticum poprzez symbiozę z bakteriami rzepak uzyska azot, który jest szalenie istotny w procesie wypełniania nasion w łuszczynach. Co więcej, często w tym momencie możliwości pobierania azotu z gleby są mocno ograniczone przez niedostatek wody w glebie czy redukcję systemu korzeniowego. Dostępność azotu w fazie formowania nasion w łuszczynach sprzyja powstaniu większej masy tysiąca nasion (MTN), a to przekłada się bezpośrednio na wyższe plonowanie.
Paweł Talbierz, specjalista ds. ochrony upraw Corteva Agriscience Poland
Zdjęcia: Katarzyna Szulc