Jaki siewnik do kukurydzy jest najlepszy?
Czas siewu kukurydzy zbliża się wielkimi krokami. Obecnie jest już co prawda za późno na kupno maszyny, ale warto się przyjrzeć, jakie typy siewników można spotkać u usługodawców, tak aby mieć świadomość możliwości poszczególnych rozwiązań, ich zalet i wad.
Na wstępie trzeba rozróżnić systemy dozowania nasion w siewniku – jest to zawsze podstawowy parametr, na podstawie którego klasyfikujemy te maszyny. Zasadniczo wyróżniamy trzy warianty podawania ziarna, które wpływać będą na dokładność i szybkość siewu.
Maszyna mechaniczna
Pierwszym, pojawiającym się już coraz rzadziej, typem siewnika do kukurydzy, jest maszyna mechaniczna. W takim siewniku za dozowanie nasion odpowiedzialny jest aparat wysiewający, pobierający nasiona ze zbiornika i umieszczający je w bruździe formowanej przez redlicę. Najważniejszą zaletą takiej maszyny jest przede wszystkim niska cena zakupu oraz jego prostota, jednak stanowi niszę. Jako rozwiązanie precyzyjne znacząco odstaje od pneumatycznego systemu wysiewu, a prędkość pracy między 7 a 9 km/h jest stosunkowo niska. Jedną z takich maszyn, które ciągle są dostępne na rynku, jest np. siewnik Meprozet S100 w wersjach 4 lub 6 rzędów.
Siewnik pneumatyczny
Dużo lepiej sprawa wygląda z maszynami pneumatycznymi, wśród których wyróżnić możemy maszyny z systemami podciśnieniowymi oraz nadciśnieniowymi.
W konstrukcjach podciśnieniowych ziarno przysysane jest do tarczy, następnie „odklejane” i podawane kanałem do bruzdy. Siewnik pozwala na precyzyjny siew przy prędkości około 10-11 km/h, a ponadto, co jest niezwykle istotne, pozwala na pracę w mokrej glebie. Również oferta wśród maszyn jest bardzo bogata – wielu uznanych producentów proponuje tego typu systemy. Dla przykładu mogą to być np. siewniki Monosem NG Plus, Kuhn Planter lub Maxima czy też Ozdoken VPKT-D. To oczywiście nie są wszyscy producenci, bo tych jest na rynku obecnych więcej, dlatego dobór odpowiedniej maszyny do gospodarstwa raczej nie będzie problemem.
Ostatnią grupą maszyn do precyzyjnego wysiewu kukurydzy są siewniki nadciśnieniowe. Wymagają one jednak zazwyczaj większych mocy oraz wydatków hydrauliki. Zasada działania podobna jest do siewników podciśnieniowych, z tym że ziarna po opuszczeniu tarczy są za pomocą strumienia powietrza wstrzeliwane w glebę. Pozwala to na precyzyjną pracę nawet przy prędkościach rzędu 20 km/h. Z tego też powodu jest to raczej rozwiązanie sprawdzające się w gospodarstwach wielkoobszarowych lub przedsiębiorstwach usługowych, gdzie do obsiania są znaczne areały. Przykładem tego typu maszyn są np. siewniki Väderstad Tempo lub Horsch Maestro.
Bogata specyfikacja maszyn
Oczywiście wszystkie maszyny niezależnie od systemu wysiewu mogą być wyposażone w różnego rodzaju sekcje wysiewające, które w zależności od specyfikacji mogą pracować na zaoranym lub też nieuprawionym stanowisku. Ponadto ważnym dodatkiem jest z pewnością możliwość podsiewu nawozów, co ma szczególne znaczenie właśnie w kukurydzy. Dużym plusem jest również w maszynach pneumatycznych możliwość zastosowania systemów rolnictwa precyzyjnego, jak chociażby Section Control, dzięki któremu zyskamy sporą oszczędność ziarna oraz zredukujemy konkurencję między roślinami na klinach lub poprzeczniakach.
Co i jak wybrać?
Jak więc widać, różnice w sposobie działania siewników są spore i mają duży wpływ na wydajność siewu. Co zatem wybrać? W przypadku korzystania z usług interesuje nas przede wszystkim dokładność i równomierność wysiewu oraz czas wykonania usługi, zatem najbardziej logicznym wyborem są tutaj maszyny pneumatyczne. Nieco inaczej sprawa będzie wyglądała, jeśli to my zechcemy kupić maszynę. Tutaj prawdopodobnie ponownie zwyciężą maszyny pneumatyczne, ale decydując się na ich zakup, należy być świadomym, że są one zaawansowane technologicznie, a co za tym idzie trudniejsze w obsłudze i bardziej narażone na uszkodzenia niż siewniki mechaniczne. Wybór maszyny zawsze jest podyktowany indywidualnymi preferencjami rolnika. Jednak niezależnie od nich przy zakupie siewnika powinniśmy zwracać uwagę na parametry techniczne danego modelu, m.in. na szerokość roboczą i transportową, pojemność zbiornika na nasiona, ewentualnie nawóz czy ilość rzędów.
Tekst i zdjęcia: Karol Witeska