Karmienie krów jest czynnością zarówno pracochłonną, jak i czasochłonną, a ludzi do pracy brakuje. Alternatywą dla obsługiwanych przez ludzi wozów paszowych stają się roboty, które automatyzują proces przygotowania i zadawania pasz.
Wydajność produkcji w chowie bydła w dużej mierze uzależniona jest od sposobu żywienia oraz zadawania paszy. Coraz szerzej w proces przygotowania, jak i zadawania pasz zaangażowana jest robotyka. Roboty paszowe znalazły się w ofercie czołowych producentów środków mechanizacji stosowanych w chowie bydła. Dwa lata temu swoją premierę miał robot oferowany przez rodzimego wytwórcę. Bliżej o tej maszynie i wybranych modelach zagranicznych wytwórców piszemy poniżej.
Zasada działania robotów paszowych
Zautomatyzowane linie z robotami do zadawania pasz stosowane są zarówno w systemach karmienia TMR (ang. Total Mixed Ration – całkowicie wymieszana dawka), jak i PMR (Partly Mixed Ration – kompleksowy system żywienia). Roboty paszowe zaprojektowane w tych systemach ograniczają do minimum rolę człowieka. Ponadto sterowane są za pomocą specjalnego oprogramowania, które może być zintegrowane z programem do zarządzania stadem bydła i gospodarstwem.
W zrobotyzowanej technologii skarmiania składowane w silosach, zasobnikach buforowych i dozownikach pasze oraz dodatki mineralno-witaminowe są transportowane, za pomocą różnego rodzaju przenośników, do mieszalnika, gdzie następuje dobór poszczególnych składników oraz ich wymieszanie w odpowiednich proporcjach. Przygotowana w mieszalniku mieszanka paszowa jest zasypywana do zbiornika robota paszowego, który następnie rozwozi ją po oborze, zasypując do stołów paszowych.
Za pomocą różnych znaczników, w tym technologii RFID, robot identyfikuje daną grupę żywieniową zwierząt i zadaje im określoną porcję paszy. Dawka paszy, którą robot dozuje dla poszczególnych grup krów, jest określona w specjalnym oprogramowaniu. W niektórych rozwiązaniach mieszanie składników żywieniowych odbywa się w zbiorniku robota. W tym przypadku nie ma mieszalnika. Robot po kolei podjeżdża pod dozowniki, przez które pasza dostaje się do zbiornika maszyny. W obu rozwiązaniach urządzenia dostarczające komponenty paszowe do robota są ładowane manualnie za pomocą ładowarek samobieżnych czy ciągników z ładowaczami czołowymi, bądź pobierane z silosów paszowych. Automatyczny załadunek paszy do robota jest sterowany za pomocą oprogramowania komputerowego.
Roboty paszowe napędzane są silnikiem elektrycznym. Zależnie od konstrukcji robota energia elektryczna może być dostarczana z cyklicznie ładowanych na postoju akumulatorów lub doprowadzana do robota za pomocą specjalnej listwy zasilającej. Zrobotyzowane systemy zadawania pasz rejestrują procesy zadawania pasz, jak również są w stanie komunikować się poprzez sieci bezprzewodowe z oprogramowaniem, w którym zapisywane są dawki poszczególnych pasz i zlecenia dla robota. Oprogramowanie pozwala monitorować kolejne przejazdy robota oraz rozchody pasz.
Roboty zadające paszę są odpowiedzią producentów na coraz częstsze braki wykwalifikowanej siły roboczej. Poza tym maszyny te mogą częściej zadawać pasze, co w przypadku pracy człowieka byłoby bardziej pracochłonne i czasochłonne. Kilkakrotnie podawana pasza jest świeższa i się nie zagrzewa. Roboty charakteryzują się mniejszymi gabarytami, a zwłaszcza szerokością roboczą. Dzięki temu można budować obory z węższym korytarzem przejazdowym. W opinii producentów minimalny próg opłacalności zastosowania robota paszowego wynosi 40–50 krów.
Mobilne roboty podwieszane
Jednym z rozwiązań stosowanych przez wielu producentów są roboty podwieszone na szynie, po której się poruszają wzdłuż wąskich korytarzy. Maszyny te wyposażone są w system wagowy. Dawka paszy mierzona jest za pomocą specjalnych czujników. Przykładem podwieszanej maszyny jest robot Triomatic HP 2 300 holenderskiej firmy Triolet. Jest to maszyna dwuwirnikowa, o pojemności zbiornika 3 m3. Może on obsłużyć 50–700 sztuk krów i zadawać paszę zarówno na lewą, jak i na prawą stronę.
Innym przykładem robotów podwieszanych są maszyny firmy Pellon. Producent oferuje kilka modeli serii Combi. Ładowność zbiorników tych maszyn zależnie od modelu wynosi od 1500 do 3100 kg. Firma Pellon ma w swej ofercie także podwieszanego robota przeznaczonego do zadawania pasz treściwych, jak i maszynę do podawania TMR.
Producentem mobilnych robotów paszowych jest także DeLaval. Szwedzka firma oferuje system Optimat, w skład którego wchodzą urządzenia do przygotowania paszy i jej podania na robota poruszającego się na szynie lub podwoziu kołowym.
Roboty na podwoziu kołowym
Roboty na podwoziu kołowym zasadą działania przypominają maszyny, jakie są stosowane w zakładach przemysłowych (tzw. automatyczne wózki przemysłowe AGV). Poruszają się po określonej trajektorii, którą wyznaczają namagnesowane szyny.
Jedną z takich maszyn jest Triomatic WB 2300 firmy Trilet. Jest to dwuwirnikowa maszyna o pojemności zbiornika 2,5 m3. Jest ona zasilana z akumulatorów okresowo ładowanych. Jeden robot jest w stanie obsłużyć od 50 do 300 krów.
Zautomatyzowany system zadawania z mobilnym robotem o nazwie Vector oferuje firma Lely. Vector to maszyna mieszająco-podająca, wyposażona w zbiornik o pojemności 2 m3, która może obsłużyć stada liczące do 300 krów. Jest on zintegrowany z oprogramowaniem Lely T4C (Time for Cows).
Kołowy robot jest też dostępny w ofercie krajowego wytwórcy, jakim jest firma Gama Group Szepietowscy. System marki Euromilk umożliwia dokonanie automatycznego żywienia bydła mlecznego paszą TMR. Rozwiązanie składa się z samojezdnego wozu paszowego EM Qube, wieży załadowczej oraz systemu zarządzania. Robot jest wyposażony w jeden wirnik, a objętość jego zbiornika wynosi około 2 m3.
Firma Kuhn proponuje robot Aura – autonomiczny dwuwirnikowy wóz paszowy wyposażony w podbieracz, który porusza się z wykorzystaniem nawigacji odometrycznej oraz GPS RTK. Robot, wyposażony w napęd spalinowy lub hybrydowy, automatycznie podjeżdża do silosu i pobiera paszę, a następnie zadaje ją w oborze. Maszyna wykonuje te same funkcje co tradycyjny samobieżny wóz paszowy.
dr inż. Jacek Skudlarski, SGGW w Warszawie