Rolnictwo jest jedną z gałęzi gospodarki, która rozwija się niezwykle prężnie do wielu lat. W przeciągu kilku lat drony zyskały niezwykłą popularność i nie dziwi fakt, że tego typu sprzęt może być z powodzeniem używany w rolnictwie. Wiele branż korzysta z tego typu maszyn i liczba ich dynamicznie rośnie. Drony w rolnictwie pojawiły się stosunkowo niedawno. Początkowo przypominając możliwościami loty załogowe czy zdjęcia satelitarne stosowane wcześniej.
Czy inwestycja rolnika w technologie dronowe może pomóc mu lepiej zarządzać posiadanym gospodarstwem, a nie być tylko kosztownym wydatkiem związanym z “obowiązkową” modernizacją? Otóż najważniejszym wykorzystaniem drona jest monitorowanie stanu pól i doglądanie stanu upraw. Posiadając wielkie obszary w łatwiejszy sposób można je monitorować za pomocą kamery z drona niż osobiście. Rolnik może oczywiście sam nim sterować lub dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu, sprzęt zbierze potrzebne dane bez angażowania w cały proces człowieka. Kolejnym aspektem, w którym pomoże statek powietrzny, jest ułatwienie procesu zbierania dokumentacji. Rolnictwo w dużej mierze jest uzależnione od pogody i często zdarza się, że uprawy zostają uszkodzone w wyniku pogody lub przez zwierzęta. Z pomocą drona można sporządzić zdjęcia sporego terenu, które pomogą w procesie pozyskiwania odszkodowania. Dodatkowo, jeśli w gospodarstwie pracuje sporo pracowników, można w łatwy sposób kontrolować wydajność ich pracy. Wraz z rozwojem dronów dla branży rolniczej, producenci zaczęli się skupiać na powiększeniu mocy baterii zasilających, dzięki temu maszyny tego typu mogą się utrzymywać w powietrzu coraz dłużej. Stwarza to możliwości dużo lepsze do wykorzystania dronów jako opryskiwaczy. Producenci już oferują statki powietrzne, które mają możliwość wykonania oprysku. Jednak ze względu na mniejsze możliwości przenoszenia dużych mas, tego typu statki powietrzne mogą być efektywnie wykorzystywane w przypadku oprysku, który musi zostać wykonany jedynie na wydzielonej części pola. Dzięki precyzji drona zabiegi takie mogą być bardzo dobrze wykonane. Kolejnym atutem jest fakt, że regularne unoszenie się nad polami takich sprzętów może przyczyniać się do odstraszania dzikich zwierząt, które chciałyby się pożywić i przy tym zniszczyć plony.
Jednym z najważniejszych argumentów przemawiających za używaniem tego typu technologii jest wykorzystanie drona w rolnictwie precyzyjnym. Nadzór za pomocą tego typu sprzętu umożliwia podejmowanie bardzo dokładnych działań w krótszym niż kiedykolwiek czasie. Sprawia to fakt, że drona można wyposażyć w odpowiednią kamerę i czujniki do analizy. W ten sposób można zebrać szczegółowe informacje na temat wilgotności gleby, stężenia nawozów i mikroelementów, rozwoju roślin, występowania chorób, szkodników i chwastów czy dojrzałości plonów. W przypadku niektórych rodzajów upraw możliwe jest nawet przeprowadzenie dokładnej inspekcji pojedynczych roślin. Na przykład w winnicy dron z kamerą dokonuje przeskanowania całej plantacji, winorośl po winorośli. Następnie generowany jest dokładny raport w postaci mapy z oznaczonym stopniem krzewów z dojrzałymi owocami. Mapy tego typu mogą posłużyć do selektywnego zbioru, tylko z tych krzewów, na których owoce są odpowiednio dojrzałe. Również tego typu mapy można stworzyć i wykorzystać dla innych roślin, dzięki czemu nawozy można aplikować selektywnie oraz opryski. Dzięki szczegółowym danym i raportom opartym na wnioskach z ich analizy, rolnik może zwiększyć efektywność swojego gospodarstwa. W dużym stopniu można zmniejszyć wydatki na nawozy. Dzięki zbadaniu stanu rozwoju roślin w różnych rejonach pola, rolnik może wyliczyć odpowiednią ilość nawozu, której potrzebują (lub nie potrzebują) uprawy.
Dzięki rozwojowi dronów w rolnictwie, rozwija się w znacznym stopniu sztuczna inteligencja. Duża ilość danych o dobrej jakości owocuje możliwością zautomatyzowania gospodarstwa, w ten sposób, że drony zbierając dane i przetwarzając je w algorytmy, będą mogły decydować o terminie zasiewu, selektywnego nawożenia, oprysku. Wprowadzając mapy do maszyn, które wykonają zróżnicowane zabiegi w każdej części pola, spowodują maksymalne wykorzystanie potencjału pola przy jak najmniejszych kosztach.
mgr inż. Michał Ośko